JESTEM WAŻNY, MAM OSOBISTĄ OCHRONĘ

Zbliżają się wakacje – dla wielu czas beztroski i zachwytu. Czasem zachwytu nad tym, co głupie, niemądre.

Piękno nie koniecznie musi okazać się prawdziwym pięknem. Wakacyjna zabawa i wolność mogą okazać się dla dzieci i młodzieży i dla każdego z nas, czasem niezwykle groźnym.

Przyda się KTOŚ, kto będzie chronił nas przed wszelkimi wygłupami i nierozważnym krokiem. Tym KIMŚ jest Anioł Stróż. Święty Ojciec Pio mówi, że Bóg, Maryja i nasz Anioł Stróż powinni być w centrum naszego życia.

Opiekuna zesłanego z nieba posiada każdy, nawet osoba niebędąca chrześcijaninem. Każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża. Anioła, o
którym swoim uczniom opowiadała Pan Jezus: „Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych, albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie” (Mt 18, 10).

Anioł Stróż. Niby coś tam o nim wiemy, ale chyba nie do końca, skoro zwracamy się do niego rzadko. Kim jest ta tajemnicza istota, której wizerunek jako dziecko miałeś zawieszony nad łóżeczkiem, a teraz ten sam wizerunek zawieszasz nad łóżeczkiem swojego dziecka? Nie sposób kwestionować Ich istnienia. Podobnie jak faktu, że potrafią wkroczyć w życie człowieka, ratując go z opresji. Czasem ich pomocy możemy nie zauważyć, bowiem pomagają nam bardzo subtelnie, a potem równie delikatnie usuwają się w cień. Prawda o obecności Aniołów sprawia, że nasze chrześcijaństwo jeszcze bardziej nabiera wymiaru nadprzyrodzonego. Wiara w Aniołów jest konsekwencją naszej wiary w Chrystusa. Jeśli idę za Jezusem, prędzej czy później zobaczę Aniołów, którzy Mu towarzyszą.

W chwilach trudnych zwracamy się do Boga: „Jezu, Ty się tym zajmij”, do Maryi – „Pod Twoją obronę”, czy przepiękną modlitwą św. Bernarda – „Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo, że nigdy nie słyszano, abyś opuściła tego, kto się do Ciebie ucieka...”. A czy pamiętasz modlitwę do swojego Anioła Stróża? Odmawiasz ją codziennie?

„Aniele Boży, stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój. Rano, wieczór, we dnie, w nocy, bądź mi zawsze ku pomocy. Strzeż duszy i ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego. Amen”.

„Aniele Boży, stróżu mój, Tobie Bóg oddał mnie. Oświecaj więc, strzeż, kieruj i prowadź mnie dzisiaj. Amen.”

 

opr.
Jadwiga Kulikdo góry